wtorek, 25 stycznia 2011

Zaakceptuj siebie!

By flickr.com
Zaakceptowanie siebie, a zwłaszcza swojego wyglądu, to ogromny problem w dzisiejszych czasach. I to nie tylko młodych ludzi. Trzeba go jednak jak najszybciej przezwyciężyć, bo ma on swoje konsekwencje w negatywnych myślach i zachowaniach.

Jeżeli chcesz wieść dobre, pełne, harmonijne życie, musisz pokochać siebie. I to w całej okazałości. Pokochaj swoje uszy, włosy, twarz, cerę, ciało, znamiona. Zaakceptuj wszystkie niedoskonałości. Każdy człowiek znalazł się tutaj, na ziemi, by spędzić dany mu czas jak najlepiej. Joseph Murphy mawiał "Bieda jest grzechem" i miał w tej kwestii rację. Twoim odgórnym przeznaczeniem jest żyć w dobrobycie!

Jesteś jedyny na świecie. Nigdzie nie ma takiej osoby jak Ty czy jak ja. Wszyscy jesteśmy inni z wyglądu i charakteru, ale łączy nas zarazem moc Bożego ładu.

Każdy jest piękny, ale trzeba to piękno dostrzec. Dostrzec to piękno w sobie i wyciągnąć je na powierzchnię. A posiada je każdy. Psychosomatyka dowodzi wpływu czynników psychicznych na nasze zdrowie fizyczne. Jeżeli negatywne emocje i myśli wywołują u nas różne schorzenia i choroby, to te pozytywne dają nam zdrowie, piękne ciało i energię. Zwróć się więc ku swemu wnętrzu; pielęgnuj w swoim umyśle wyobrażenie siebie jako usposobienia piękna, rzuć się w nurt pozytywnego myślenia, a odżyje twoje ciało.

Mawiano, że "Bóg prowadzi salon piękności". Oznacza to, że jeżeli zwrócimy się ku Bogu/Wyższej Mocy/Wszechświatowi, afirmując czyste, piękne, zdrowe ciało i uwierzymy w jego moc, to też spełnią się nasze wyobrażenia. Żyj wewnętrznym pięknem, a wszystko co na zewnątrz, również się takie stanie.

Nie sposób być kochanym, jeżeli nie kocha się samego siebie. Nie sposób kroczyć w pełni przez życie, odrzucając siebie. "Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał." - Zig Ziglar.

Głęboka przemiana nastawienia do siebie, miała miejsce w moim życiu. Nie akceptowałem siebie, swojego wyglądu, czułem się jak dziwak. Kryłem się, zasłaniając twarz. Co za tym idzie byłem bardzo nieśmiały, a moje kontakty z innymi ludźmi były bardzo ograniczone. Miewałem z tego powodu depresje, wykryłem u siebie fobię społeczną. Głupie pójście do sklepu stanowiło nie lada problem. Byłem uwięziony w dole rozpaczy i marazmu. Myślałem, że będę w tym tkwił już do końca, rozważałem najgorsze scenariusze. Sytuacja jednak uległa zmianie, gdy zainteresowałem się duchowością. Zacząłem myśleć pozytywnie, czytałem kolejne lektury, zdobywałem wiedzę, która utwierdzała mnie w przekonaniu, że wnętrze jest najpiękniejsze. Zacząłem kreować własną rzeczywistość, gdzie nie było miejsca na smutki, depresje i kompleksy. Idąc tym nurtem zmiany nastawienia na pozytywne, zmieniłem też nastawienie do siebie. I to nie był konkretny moment, ale kolejny moment ewolucji w moim życiu.

"Nauka dowiodła, że w ciągu 11 miesięcy organizm ludzki całkowicie się odnawia. Z fizycznego punktu widzenia masz zatem najwyżej 11 miesięcy. Kiedy więc lękliwymi, gniewnymi, zazdrosnymi i wrogimi myślami zaczepiasz zaszczepiasz wciąż odradzającemu się ciału ujemne tendencje, jesteś sam sobie winien" - Joseph Murphy.

Nieraz ludzie mnie pytają, jak wyzbyłem się nieśmiałości. Bardzo trudno odpowiedzieć mi na to pytanie, bo to była droga. Droga od poznania duchowości do przejścia na pozytywne, optymistyczne drogi. Ciesz się życiem i każdym jego wymiarem, a zaczniesz cieszyć się i sobą. I wcale nie musisz być drugim Bradem Pittem, bo choć dzielą mnie od niego lata świetlne to zaakceptowałem siebie w stu procentach.

Stań przed lustrem i powiedz "Kocham Cię!"; patrz na siebie i się doceń, poczuj wdzięczność za swoje życie, za bycie. Zobacz swoje dobre strony, zobacz swoje piękno! Afirmuj:  Cieszę się ze swojego jestestwa; mam pełne prawo do życia. Utrzymuję stałą wizję swojego piękna, szczęścia i zdrowia. Kocham siebie takim, jakim jestem.

Zmień swoje nastawienie do siebie, a wszechświat zmieni swoje nastawienie do Ciebie. Wszystko zaczyna się od miłości i wszystko się jej ugnie.
"Jesteś dzieckiem życia bez granic; jesteś dzieckiem wieczności. Ty właśnie jesteś cudem stworzenia.".

2 komentarze:

  1. Rób to co robisz bo ten blog to kwintesencja moich przemyśleń, wszystko jak na tacy,- cytaty, głębokie zrozumienie. Naprawdę świetna robota.

    Co do pokochania siebie, to przyznam szczerze że nie jest to takie proste i zazwyczaj zajmuje trochę czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że nie jest to proste, ale jak najbardziej możliwe.

    Dziękuję za miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń