środa, 19 stycznia 2011

Wiara największą mocą

By flickr.com
Co jest największą duchową mocą? Wizualizacje? Emocje? Afirmacje? Odpowiedź brzmi: Nie. Największą moc ma nasza wiara!

Już od setek lat ludzie wiedzą, jak wielkie rzeczy może zdziałać wiara. Wiedział to już Jezus i inni nauczyciele duchowi w tamtym czasie. Wystarczy zajrzeć do Biblii, by się o tym przekonać: Według wiary waszej niechaj się wam stanie (Mt. 9,29),  Otrzymacie wszystko, o co na modlitwie z wiarą prosić będziecie (Mt 21, 22). To tylko wybrane przykłady z ich ogromnej ilości, które znajdziecie w Biblii, która jest swego rodzaju duchowym przewodnikiem.

Nieważne jednak, jakiego jesteś wyznania czy gdzie mieszkasz; wiara działa dla każdego człowieka dokładnie tak samo. Jest to swego rodzaju umysłowe prawo, czego dobrym przykładem może być efekt placebo. Jesteś w stanie wyleczyć się z każdej choroby - wystarczy, że po prostu w to ślepo uwierzysz. Dlaczego podczas pielgrzymek czy przedziwnych afrykańskich rytuałów dokonywały się cudowne ozdrowienia? Są to Boskie miejsca i sposoby? Bynajmniej. Ludzie, którzy cierpieli jakąś dolegliwość, mieli po prostu niezachwianą, ogromną wiarę, że ta dana metoda czy miejsce ich uzdrowi. Uwalniali w sobie, poprzez wiarę, Nieskończoną Moc, Wyższą Siłę  - czy jakkolwiek to nazwiemy - który leczyła ich całkowicie.

Łatwo sobie zatem odpowiedzieć na pytanie, dlaczego - na przykład - w piątek trzynastego ludziom przydarzają się różne wypadki. Wierzą po prostu, że jest to pechowy dzień, a to sprowadza na nich nieszczęśliwe zdarzenia. Tak samo dzieję się z innymi zabobonami  i irracjonalnymi przekonaniami.

Znam wielu ludzi, którzy sądzą, że do niczego się nie nadają. Twierdzą, że na niewiele ich stać, mają trudne życie i spotykają ich same problemy. Jest to oczywiście prawda, wiodą takie bezbarwne życie, bo dają temu wiarę - myślą o tym, jacy to są beznadziejni, ściągając na siebie kolejne negatywne sytuacje i zdarzenia, a nawet choroby. Dopóki nie zmienią sposobu myślenia i nie uwierzą, że są stworzeni do zwycięstwa i czekają na nich same obfitości, dopóty będą wiedli marny żywot.

Wiara jest więc największą duchową mocą. Wizualizacje czy afirmacje są, owszem, bardzo przydatnymi narzędziami w kreowaniu naszej pięknej rzeczywistości, ale gdy nie damy wiary temu, co sobie wyobrażamy czy wmawiamy, to też nas nie spotka. W tym właśnie kryje się głęboka prawda słów:  Otrzymacie wszystko, o co na modlitwie z wiarą prosić będziecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz