środa, 23 lutego 2011

Startuje "Jak prosić, by dostać"

Witajcie! Niezwykle miło mi poinformować Was, że swoją premierę ma poradnik  (kurs) "Jak prosić, by dostać". Jest on dostępny w wersji PDF, choć nie wykluczam, że pojawi się również subskrypcja e-mail.

Jest to pierwszy projekt, jaki kiedykolwiek "skonstruowałem". "Jak prosić, by dostać" porusza ogólny temat przyciągania oraz tego, jak czynić nasze życie coraz lepszym. Niewykluczone, że nowe kursy bądź e-booki, które mam w planach, będą już ukierunkowane na konkretne kwestie.


Jest to tak właściwie pierwsza wersja tego poradnika. Bardzo możliwe, że będzie on aktualizowany i uzupełniany. Oczywiście będę o tym informował.

Cóż mam zatem więcej pisać? Serdecznie zapraszam do pobierania!

poniedziałek, 21 lutego 2011

Cztery książki, które mogą odmienić życie

Literatury na temat pozytywnego myślenia i duchowości jest jak na pęczki. Istnieją jednak takie książki, które są kanonami gatunku i sztandarowymi dziełami, które na pewno warto przeczytać. Przedstawiam cztery z nich.

*Wybór w pełni subiektywny

Potęga Podświadomości
Autor: dr. Joseph Murphy
Rok wydania: 1962
Najpopularniejsze dzieło dr. Murphy'ego. Książa ta, która została sprzedana w milionach egzemplarzy na całym świecie, opowiada nam o mocy naszego podświadomego umysłu. Jest napisana bardzo prostym językiem, więc bez problemu można ją zrozumieć. I przyswoić sobie podane w niej techniki, których oczywiście nie zabrakło. Murphy przekonuje nas, że wiara czyni cuda, a my możemy odmienić swoje życie w całej okazałości.

"PP" daje w chwilach zwątpienia pozytywnego kopa. Jeżeli jednak chcemy, by na tym "kopie" się nie skończyło, to trzeba sobie przyswoić treść tej książki. A gdy już to zrobisz, gwarantuję Ci, że Twoje życie będzie takie jak nigdy. Serdecznie polecam wszystkie dzieła tego autora, który to był krzewicielem pozytywnego myślenia.


Potęga Teraźniejszości
Autor: Eckhart Tolle
Rok wydania: 1997
Kompletnie odmienne spojrzenie na sprawy umysłu i ogólnie myślenia. Książkę napisał człowiek oświecony i do tego też oświecenia nawołuje. Tolle przekonuje, że umysł nas kontroluje i wyniszcza, nie ma przyszłości i przeszłości, a chwila obecna jest najważniejsza.

Jest to bez wątpienia pozycja, która może całkowicie odmienić Twoje postrzeganie ziemskiej egzystencji.

Sekret
Autor: Rhonda Byrne
Rok wydania: 2007
Oto tytułowy 'Sekret' został wyjawiony. Książka przedstawia nam prawo przyciągania, dzięki któremu możemy przyciągnąć do swojego życia co tylko chcemy. Tak w zasadzie nie jest to nic rewolucyjnego, ale dzieło Rhondy Byrne poprzez swoją prostotę i niezwykle pozytywne zabarwienie klarownie pokazuje, że możemy kreować własną rzeczywistość.

"Sekret" trzeba uznać za książkę przełomową, która to dla wielu ludzi okazała się nową szansą na życie, a także znowu napędziła "New Age'owy" ruch.

Rozmowy z Bogiem
Autor: Neale Walsch
Rok wydania: 1995
Trylogia, której współautorem jest Bóg (przynajmniej według Walscha). Jest to niezwykle obszerne dzieło, które porusza kwestie życia po życiu, religii, Boga, postrzegania rzeczywistości, metafizyki... a to wszystko zapisanie w formie rozmowy z samym Bogiem.

Czy coś więcej trzeba dodawać?

środa, 16 lutego 2011

Moc przyciągania pieniądza

By flickr.com
Jaki jest najłatwiejszy sposób, by zdobyć pieniądze? Po prostu je oddaj! Moc dawania powoduje, że to co ofiarujemy, otrzymamy w zwiększonej ilości.

"Generalna zasada mówi, że im więcej dajesz tym więcej otrzymujesz. To wszystko bardzo piękne, ale wierzę, że niezrozumienie tego wspaniałego sekretu może być łatwo wyjaśnione, kiedy całą zasadę potraktujemy jak proste następstwo prawa dawania. Następstwo to nie jest coś, co ty robisz, ale dlaczego to robisz. Intencje i motywacje są wszystkim. To znaczy, że ty powinieneś dawać tylko, kiedy dajesz dla czystej radości dawania. Jeśli ofiarujesz, ponieważ oczekujesz czegoś w zamian, zachowujesz się jak faryzeusz. Wszechświat nie jest małym głuptaskiem. Dawanie, w którym główną motywacją jest chęć otrzymania czegoś w zamian staje się afirmowaniem braku. Mówienie, że ty musisz dostać, ponieważ właśnie coś dałeś jest jak powiedzenie do świata: „Mam za mało”. Twoje przekonanie potwierdzi się już wkrótce." - z książki Joe Vitale "Największy Sekret Robienia Pieniędzy".

I tutaj właśnie tkwi haczyk! Jeżeli dajesz komuś pieniądze, nie rób tego z poczuciem, że coś tracisz, nie rób tego, jeżeli towarzyszą Ci złe emocje w związku z tą sytuacją. Rób to dlatego, że tak dyktuje Ci serce. Oddawaj z radością i satysfakcją, że możesz komuś pomóc. Jeżeli będziesz tak postępował, a nie tylko liczył, że "Jak dam to 20 złotych, to dostane 100", to Prawo Dawania zadziała w Twoim przypadku i pieniądze wrócą do Ciebie w większej ilości!

Nie odcinaj się jednak od strumienia obfitości; jeżeli ktoś ofiaruje Ci pieniądze i towarzyszą mu pozytywne emocje, to po prostu je przyjmij. Nie odrzucaj tego, co do Ciebie spływa.

Czym jest praktyka niepoparta teorią? Spróbuj tego w swoim życiu. Ofiaruj komuś pieniądze, konkretnej osobie bądź fundacji. Czyń to z radością i uczuciem spełnienia. Przecież pomaganie innym to fantastyczna rzecz. A jak już to zrobisz, obserwuj efekty...

poniedziałek, 14 lutego 2011

Jak prosić, by dostać

Witam Was ponownie,
w ostatnim czasie pracuję nad darmowym kursem pt. "Jak prosić, by dostać", dlatego też spadła trochę ilość wpisów. Wierzę jednak, że ten projekt znacznie Ci pomoże, z nawiązką rekompensując mniejszą aktywność na blogu.

Stworzyłem już zakładkę, gdzie znajdziesz informacje na temat kursu (będą one stopniowo uzupełniane). Zobacz

Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

środa, 9 lutego 2011

Teraz kreujesz swoją rzeczywistość

http://www.7essentiallaws.com/img/mountain%20top.JPGTeraz. Właśnie w tym momencie, w tej oto chwili kreujesz swoją przyszłość. I zapewne często robisz to zupełnie nieświadomie. Bo kreowanie to nie tylko czas wizualizacji/afirmacji, to także codzienne życie.

Nie sposób oczywiście kontrolować wszystkich myśli; zapewne zdarzy się, że najdzie nas jakieś negatywne wspomnienie, dopadnie zwątpienie czy znużenie. W takiej chwili najważniejsze jest, by natychmiast reagować i zastępować destrukcyjną myśl pozytywną. To nie tylko nie pozwoli wprowadzić nas w jeszcze większy "dołek", ale i sprawi, że negatywna postawa nie spowoduje "zniekształcenia" naszej rzeczywistości czy przyszłości. Zresztą nie ma się co martwić tą kwestią, że pomyślało się przez chwilę źle, bo pozytywna myśl jest dużo silniejsza od negatywnej.

Znajdź sposób, by być szczęśliwym, usatysfakcjonowanym już teraz. Będąc przepełniony dobrymi emocjami w tym momencie, sprawiasz, że Twoja przyszłość kreuje się w jasnych barwach. Oglądnij film, posłuchaj muzyki, poczytaj, spotkaj się z kimś - niech tylko przyświeca Ci dobry humor, bo kreujesz cały czas. Miej to na względzie, a zaczniesz szybko wyrzucać negatywne myśli ze swojej głowy.

Zamartwianie, przygnębienie... to tak naprawdę nie ma sensu. Co Ci z tego, że pomartwisz się, zdołujesz? Nie tylko będziesz się źle czuł - fizycznie i psychicznie - ale do tego sprawisz, że spotkają Cię niemiłe doświadczenia. To właśnie dlatego sprawdza się przysłowie "Nieszczęścia chodzą parami". Spróbuj zrobić wszystko, by poczuć się dobrze, patrz na sprawy z pozytywnej strony, bo zawsze jest wyjście.

Jak wcześniej pisałem nie sposób kontrolować wszystkich myśli, więc ważne jest wyrobienie sobie nawyku pozytywnego myślenia. Jak to zrobić? Powiedz życiu "tak"! Otwórz się na nie, doceń kolejny dzień, doceń to co masz, doceń siebie; wdzięczność ma naprawdę wielką siłę. Bądź życzliwy dla ludzi, rozpoczynaj dzień z uśmiechem i staraj się go utrzymywać (nie jednak na siłę) - niech takie nawyki "pozytywnego zachowania" wejdą Ci w podświadomość, a zmienisz swoje nastawienie do świata. 

Zachowuj zatem optymistyczne nastawienie oraz dobry humor. Zmień swoje nawyki na pozytywne i staraj się nie zbaczać na negatywne tory, bo właśnie w tym momencie tworzysz swoją przyszłość.

Wieści

Od piątku na blogu nie pojawił się żaden wpis, ale ma to swoje powody. Pracuję obecnie nad projektem, w którym każdy z Was będzie mógł brać udział. Będzie to darmowy kurs. Więcej informacji przedstawię już niebawem.

Cieszę się, że wzięliście udział w ankiecie, bo wyszła ona dla mnie znakomicie. Pytałem czy podoba się Wam obecny wygląd bloga i aż 16 osób zaznaczyło odpowiedź "Tak". Wielkie dzięki!

Zachęcam również do słania do mnie maili z propozycjami wpisów. Postaram się poruszyć proponowane przez Was tematy.

Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

piątek, 4 lutego 2011

Oczyszczanie a przyciąganie

By flickr.com
Wbrew pozorom Ho'oponopono, które przedstawiałem w poprzednim miesiącu (KLIKNIJ i dowiedz się więcej) jest narzędziem, które może wspomóc prawo przyciągania.W jaki sposób?

Jak wiadomo w naszym umyśle gnieździ się wiele negatywnych programów czy wspomnień, które blokują przyciąganie. Używając Ho'oponopono oczyszczamy się, odcinając się od nich. Przeprowadzając ten proces odczuwamy ponadto uczucie lekkości i spokoju, a energia zaczyna swobodnie przepływać. Dzięki temu sprawiamy, że stosowanie prawa przyciągania staje się dużo bardziej efektywniejsze, gdyż "śmieci" w naszym umyśle niczego nie blokują.

Jak stosować tę metodę? Jest to bardzo proste, wystarczy powtarzać (w myślach bądź na głos) - "Przepraszam, Wybacz mi, proszę, Dziękuję, Kocham Cię". (Możesz wypowiadać tylko "Kocham Cię") Te słowa mają na nas spory wpływ.

Jak często się oczyszczać? Najlepiej, gdybyś poświęcił tej metodzie kilkanaście minut dziennie. Staraj się dopiero po oczyszczeniu stosować prawo przyciągania, czyli wizualizacje bądź afirmacje.

Nie musisz w pełni zaakceptować filozofii Ho'oponopono, by z niej korzystać; jest to po prostu bardzo skuteczna metoda 'wspomagająca' przyciąganie. Cały wpis poświęcony Ho'oponopono - tutaj.

środa, 2 lutego 2011

Afirmacje

Tym razem poruszę temat afirmacji, których to jestem "fanem"; dużo częściej afirmuję, niż wizualizuję. Czym jest to spowodowane? Po pierwsze dużo łatwiej ubrać w słowa nasze - nazwijmy to -  "oczekiwania" niż wizualizować każdą sprawę z osobna, jak zdrowie, dobrobyt, szczęście itd. Afirmacja pozwala umieścić to w jednej krótkiej modlitwie. Po drugie niekiedy zdarza się, że trudno nam sobie coś wyobrazić i właśnie wtedy w sukurs przychodzi afirmacja. Po trzecie zaś, powtarzając pewne formułki łatwiej zakorzenić je w podświadomości, dzięki czemu wykorzeniamy negatywne schematy.

Nie twierdzę, że afirmacja jest lepsza niż wizualizacja; to są różne techniki i jest indywidualną sprawą, która będzie dla nas skuteczniejsza.

Te dwie metody łączą jednak wspólne cechy - wiara i emocje. Afirmując niezwykle ważne jest, by wierzyć w to, co sobie mówimy, uznać że to materializuje się naszym życiu. Nic nam bowiem po takim 'klepaniu na pokaz', musimy dać tej modlitwie afirmatywnej siłę. Jeżeli już wierzymy, w to co powtarzamy, to nieodłącznym elementem powinny być pozytywne emocje temu towarzyszące, jak ulga czy radość.

Podświadomość powinniśmy karmić 'ciepłymi' słówkami, takimi, które dobrze nam się kojarzą. Błędem jest mówienie "Nie jestem już biedny", bo afirmując skupiasz się właśnie na tym niedostatku. Afirmując musimy myśleć tylko o pozytywnych aspektach, a nie o braku pieniędzy, zdrowia itd.

Dlatego tak ważne jest, by szukać odwrotności, pozytywnych stwierdzeń. Nie afirmuj: "Nie boli mnie już gardło", tylko "Zdrowieję z dnia na dzień", unikaj "Nie jestem leniwy", a zastąp to "Palę się do pracy". 

Afirmacje pozwalają pozbyć się też programów, które w jakiś negatywny sposób oddziałują na nasze życie, powodując różne uczulenia, wstręty czy fobie. Jeżeli na przykład zjedzenie jakiejś potrawy wywołuje u Ciebie wysypkę, powtarzaj: "Cokolwiek jem lub przyjmuję wpływa na mnie dobrze. Mój organizm znakomicie funkcjonuje, czyniąc mnie okazem zdrowia. Wypełnia mnie spokój i Moc. Delektuję się każdą potrawą".

Najlepiej afirmować tuż przed zaśnięciem i zaraz po obudzeniu. Wtedy bowiem bariera pomiędzy świadomością i podświadomością jest bardzo cienka i łatwiej będzie nam zasiać pewne treści w podświadomym umyśle.

Afirmuj kilka minut dziennie o wybranych porach. Niech wejdzie Ci to w nawyk, a treści modlitwy - wzmocnione wiarą i pozytywnymi emocjami - zapadną w podświadomość. Wtedy wszystko to zrealizuje się w twoim życiu, czyniąc je pełnym i harmonijnym.